Archiwum październik 2008


POGROMCY DEMONÓW
Autor: tyara
Tagi: egzorcysta   słowo   stwórca   jasnowidz   ezoteryka   tyara  
16 października 2008, 16:44

POGROMCY DEMONÓW

139.

Pogromcy demonów jak z filmu, tytuł szokujący, ale i temat jest bardzo wyjątkowy, trzeba dziś ludzkim duchom na Ziemi PRAWDY o energiach, jaką sobie sami tworzą swoimi myślami, swoimi czynami i swoim działaniem.

Każdy duch przychodzi w najgęstszą materię czegoś się nauczyć, lecz poprzez rozum ludzki ciemności blokują ducha, produkują mu ciągle miliony wątpliwości, rozum zamyka od razu w klatce uczucia na kłódkę, a pamięć duchową wyśmiewa i zaczyna śmiać się sam z siebie, staje się martwotą duchową i zaczyna chodzić po Ziemi zablokowane ciało sterowane przez ciemności, blade, chore i bez kolorów, a przecież STWÓRCA daje ziemskiemu człowiekowi wszystko co jest potrzebne, by móc prawidłowo funkcjonować tu na Ziemi, a rozum odcina się od suto nakrytego stołu.

Duch ludzki jest tak zablokowany, przez swój rozum zakneblowany.

Ciemność poprzez rozum ściąga człowieka w bagno, w błoto, z przepaści ciemności trudno się wydostać, ale na skłonnościach łatwo wpaść, płacz i lament tu już nie pomoże, ale słuchać niczego nie chcecie, przed wami wszystko, przed wami możliwości ogromne, ale i tak słuchać nie chcecie, boi się i krzyczy tylko ten kto tkwi w ciemności i jest w przepaści, takiemu już nie da się pomóc, bo on nie chciał słuchać ostrzeżeń, chciał być mądrzejszy.

Dziś jest już chwila ostateczna na wasze wzloty duchowe, bo ciało to tylko naczynie dla ducha, tu na Ziemi zostanie, a duch jak będzie fioletowy świadomy sam siebie, to popłynie do góry, do poziomu fioletowego, tam gdzie jest miejsce dla rozwiniętych duchowo, czerwony duch bardzo materialny zostanie oczyszczony i jako nieświadomy zarodek też popłynie do góry, ale bez świadomości siebie samego.

Sami w swoim rozumie tworzycie demony i energie demoniczne, te formy czasami wychodzą poza wyobrażenie ziemskiego człowieka, tworzone ze strachu w ogromnym stresie, boicie się iść do przodu, boicie się dnia następnego, nie wierzycie w Stwórcę, nie wierzycie w Prawo dane ludzkim duchom w stworzenie.

Boicie się własnego cienia, ponieważ lęk nagromadzony przez was samych na splocie słonecznym, zamyka waszego ducha w klatce rozumu, macie na oczach ciemne okulary i pokazujecie iż chronicznie brakuje wam ŚWIATŁA, dlatego ślepniecie i stajecie się martwi.

To tylko i wyłącznie wasza wielka wina, że słuchacie ciemności i odeszliście od PRAWDY na zawsze, szukacie ciemnych nielogicznych akademickich rozumowych nauk, które bardzo łatwo jasnym duchom podważyć ich nielogiczność i udowodnić co jest prawdziwe.

Mówicie co chcecie, ale i tak PRAWDA jest jedna jedyna i zawsze oczywista, PRAWDA to STWÓRCA, w PRAWDZIE zawarta jest Miłość i Sprawiedliwość, musicie wyjść z tej przepaści, dlatego demoniczne energie nie można wyganiać, należy je całkowicie i nieodwracalnie zniszczyć, aby również nie trafiły do kogoś innego.

To jest duchowa walka na śmierć i życie, a nie zabawa, ostrzegam wszystkich tych co wchodzą gdzieś gdzie nie widzą i nie mają pojęcia gdzie wchodzą, mogą wyrządzić krzywdę sobie i innym duchom, którym chcą rzekomo pomóc.

Bądźcie duchowi, cnotliwi i czyści, nie dajcie się poprzez swoje skłonności ziemskie wciągać ciemnościom.