SUMIENIE

SUMIENIE

118.

Sumienie was gryzie, wasze wnętrze was woła, dajcie sobie choć chwilkę na zastanowienie, na logiczne skonsultowanie ze swoim sumieniem.

Tak mocno was strach trzęsie, już się boicie, już wszystko chowacie, swojego ducha tak zagrzebaliście, że go nie widać ani nie słychać.

Jak by się coś wydarzyło pewnie byście wszystko pozamykali od zewnątrz, a sami głowę schowali w piasek, a ze strachu już możecie tylko krzyczeć i nic więcej, jak mały piesek co ze strachu szczeka na wszystko i wszystkich, stoicie w ciemności, stoicie po stronie ciemnych i nawet nie wiecie, że można do jasnych się przenieść, bo jak tylko coś się dzieje to i tak nic nie sprawdzacie, tylko od razu skaczecie w przepaść.

Jeden ciemny coś krzyknie najczęściej niewiadomo co, a reszta już leci, dobre czy złe nie wiecie, niczego nie sprawdzacie, tylko od razu skaczecie w przepaść.

A po co wam coś mówić jak wy i tak nie chcecie słuchać, nie chcecie sprawdzać, nękają was koszmary, bo wasze sumienie doskonale wie co się wokół dzieje i was informuje, a wy możecie jeszcze z tej ciemnej drogi zawrócić i iść do Światła.

Wasze sumienie was wzywa, przyjdźcie natychmiast na rozliczenie, na Sąd Ostateczny, bo czas wasz już mija, musicie robić już wszystkie rozliczenia.