Archiwum 17 sierpnia 2008


LUDZIE!
Autor: tyara
Tagi: ludzie   egzorcysta   rozwój duchowy   jasnowidz   ezoteryka   profilaktyka  
17 sierpnia 2008, 11:35

 

LUDZIE!

132.

Ludzie! Bryka na was nie czeka, dom wasz daleko, a wy wciąż myślicie, że wszystko jest wasze, myślicie, że jeszcze więcej dostaniecie.

Zostaniecie zaskoczeni jak wszystko stracicie to co materialne, wtedy szybko zrozumiecie co dla was jest ważne i dużo warte.

Już teraz zastanówcie się co robicie i czy macie rację, rozejrzycie się dokoła was i jeszcze dziś wyciągnijcie konkretne wnioski.

Miecz Sprawiedliwości ciosa, każdego dosięgnie prędzej czy później, to tylko od was zależy czy dobre wyciągniecie wnioski, jakie energie są wokół was i jakie są wasze czyny w kontaktach z innymi duchami na Ziemi.

Czy wasze życie to dojrzałe wspaniałe owoce czy zgniłki przejrzałe, nikomu już niepotrzebne nadające się do wyrzucenia na śmietnik.

Dalej tkwicie w uporze bez PRAWDY, myślicie, że dacie sobie radę w życiu ziemskim, ale pamiętajcie, że to wy musicie udowodnić STWÓRCY, że żyjecie zgodnie z Prawami obowiązującymi na Ziemi.

To wy będziecie prosić o wybaczenie, to wy będziecie chcieli, aby wam wszystko zostało odpuszczone.

Ludzie słuchacie Lucyfera przez swój rozum, a nie słuchacie ducha swego, przenicowaliście całe swoje ziemskie życie, służąc ciemnościom zamiast STWÓRCY.

Swoją brykę lepiej traktujecie niż siebie samych, bo do bryki tankujecie najlepsze paliwo, a do swojego żołądka wsypujecie śmieci i brudy z odpadów przemysłowych, swój dom sprzątacie na pokaz dla innych, a swoje wnętrze cały czas zaśmiecacie, ducha swego pętacie kajdanami rozumu, nie żyjecie dla siebie i dla swobody ducha swego, życia zgodnego z prawami STWÓRCY.

Zamiast sławić STWÓRCĘ, chodzicie po dziwnych ciemnych miejscach i czcicie ciemności, upadacie bo czcicie pieniądze i ciągle was do nich ciągnie, o PRAWDZIE i APOKALIPSIE nic nie wiecie, bo wiedzieć nie chcecie, tak się boicie, że rozum wam zablokował logiczne myślenie i jasne odczuwanie.

Ludzie, czy wy naprawdę jesteście ślepi?

Ludzie, czy wy naprawdę jesteście głusi?

Nie dajcie się mamić ciemnościom i ciemnym tworom, bo was oszukają i okłamią, ale to wasza wina bo jesteście mało czujni, sami sobie wbijacie nóż w plecy.

Strach i stres to oznaki ciemności, zakrywane i utajniane dogmaty, półprawdy ciemnych i ich popleczników, dążących tylko do władzy i do dużych pieniędzy.

Ludzie ja wam życzę samych dobrych wibracji, abyście wreszcie otworzyli oczy i zobaczyli co jest PRAWDĄ i że trzeba iść za Światłymi wartościami, prosto do STWÓRCY bez pośredników.

Ludzie weźcie sprawy ważne dla was w swoje ręce, weźcie odpowiedzialność za swoje zdrowie, odetnijcie się od ciemnych i ciemności, wreszcie unoście się do poziomu duchowego, do lepszego ziemskiego życia.

Jesteście już tak leniwi, że nic wam się nie chce, przecież sami decydujecie o tym co się z wami dzieje i co się z wami stanie, to że idziecie na dno, to jest konsekwencja waszych decyzji do tej pory.

Pamiętajcie; już nie wybieracie, już jesteście Siłą ŚWIATŁA zmuszani do rozwoju duchowego, a jak nie będziecie chcieli się rozwijać to zobaczycie napis »KONIEC«.

 

WSZYSTKO NA DŁONI
Autor: tyara
Tagi: egzorcysta   jasnowidz   refleksolog   refleksologia   wszystko na dłoni   receptory  
17 sierpnia 2008, 11:33

 

WSZYSTKO NA DŁONI

131.

Wszystko na dłoni się manifestuje, receptory wszystko wam pokazują, wasz organizm daje wam znaki, a wy nie wiecie co mu jest, dlaczego słabniecie, dlaczego źle się czujecie.

Z receptorów dłoni bez żadnych przyrządów odczytam wam bardzo precyzyjnie, gdzie jest przyczyna waszych problemów zdrowotnych i podam wam co trzeba zrobić, aby powrócił do was dobry nastrój ducha waszego i waszego zdrowia.

Cały czas zajmujecie się ciałem i ziemskimi doznaniami, a całkiem zapomnieliście, że macie ducha i to wasz duch potrzebuje pomocy, o tą pomoc woła, musi być wewnętrzna równowaga, wtedy jest optymalna waga i optymalne dobre samopoczucie.

Od was zależy co jecie, jak żyjecie, co sobą reprezentujecie.

Gdyby dziś zamknięto wszystkie apteki i zakazano brania tych sztucznych medykamentów, dano wam naturalne jedzenie, dobre paliwo dla ciała ziemskiego, gdybyście zaczęli żyć zgodnie z PRAWDĄ i prawami STWÓRCY, to zagościło by w was zdrowie, radość i szczęście.

Wystarczyło by 5 lat i wszyscy byście byli zdrowi i szczęśliwi na Ziemi, nie mielibyście pojęcia; co to jest głód, co to jest wojna, agresja, stres i strach.

Obudźcie się wreszcie i zażądajcie PRAWDY od wszystkich tak zwanych fachowców, przecież chodzi o najważniejsze; o waszego ducha i wasze zdrowie ziemskie.

Receptory w całym organizmie pokazują wszystko dużo wcześniej, nawet z dużym wyprzedzeniem wieloletnim, a wy szukacie zdrowia w aptece, a tam nie ma zdrowia, jest tylko i wyłącznie chemia i toksyczne bardzo związki, podawane wam jako medykamenty, a wy za to jeszcze płacicie duże pieniądze i się trujecie, a zdrowia jak nie było, tak nie ma.

Przeczytajcie sobie skutki uboczne działania wszystkich leków jakie dziś połykacie, przeczytajcie wszystkie przeciwwskazania i bardzo mocno się zastanówcie zanim któryś z leków połkniecie.

A jak połykacie to się nie dziwcie, że jesteście jeszcze bardziej chorzy, o te wszystkie skutki uboczne.

A gdzie miejsce na profilaktykę i zapobieganie chorobom, a gadzia PRAWDA o zdrowym odżywianiu i o zdrowiu, PRAWDA o duchu i o duchowym życiu.

Ci co łykają leki z apteki to już martwe ciała chodzące po Ziemi, zatrute, zaśmiecone wewnętrznie, już nie do uzdrowienia i oczyszczenia z tych śmieci.

Przychodzicie do Uzdrowiciela wtedy, gdy wszystkie inne możliwości już zawiodły, jak już nałykacie się dziwnych specyfików, jak już jesteście na wszystko uczuleni, wtedy żądacie od Uzdrowiciela cudu; żeby natychmiast postawił was na nogi, ponieważ sami stanęliście przy pomocy medycyny akademickiej na głowie.

A przecież wszystko jest takie proste i jasne oparte o prawa Stwórcy i energię Miłości duchowej, która uzdrawia, przekazywana przez Uzdrowiciela do osoby potrzebującej, płynącej od Stwórcy.

Wasz stres, strach, zapieczone stare poglądy, nienawiść, zazdrość, ciągłe biadolenie i narzekanie, to są największe w was ogniska chorobowe.

Stwórca nie zna takich odczuć, bo Miłość Stwórcy to wszystko co dobre i naturalne oparte o PRAWDĘ i MIŁOŚC, PRAWA STWÓRCY, konieczny rozwój ducha na Ziemi, tylko i wyłącznie światłe wartości, czyste myśli, słowa i czyste czyny.

Sami swoim uporem odłączacie się od Źródła energii, od STWÓRCY, sami powodujecie blokady energetyczne i nie możecie do nikogo mieć pretensji, lecz tylko i wyłącznie do siebie, jak sobie pościelicie tak się wyśpicie.

Jeszcze wszystko możecie odwrócić, znów się podłączyć do Źródła, żyć zgodnie z prawami STWÓRCY, dążyć do PRAWDY, iść drogą do Światła, do Raju duchowego.